nie jestem pewna czy dobrze zrozumialam, ale jesli tak, to w jednym domu mialam max. 7 dzieci (ale normalnie to nie mam wcale, to bylo tak tylko dla potrzeb), a ogolnie to odchowalam maaaaaaaaaaaaaaase dzieciakow ;] a potem zabijalam ;] np. w rodzince Andrzeja Grabarza - facet mial cmentarz, ozenil sie z kobita z 6 dzieci i wszystkie pozabijal ;]
__________________
Z G A D N I J . K O T K U . C O . M A M . W . Ś R O D K U
|