Za wielkie to wszystko, na co takie wielkie łazienki.
Nocą podwórze jest mało oświetlone, a ja uwielbiam jak domy, szczególnie te duże, wręcz błyszczą i świecą, mają taką jasną poświatę, na zewnątrz szczególnie polecam takie lampy, jakby to powiedzieć, biały okrąg, który kładzie się na chodniku/trawie. Co do bryły, to nieciekawa, i mimo tego, iż jestem za tym, że duże jest piękne, to jednak to przekracza wszelkie wielkości. Z przodu wygląda jak wielka rezydencja, z tyłu jak jakiś park rozrywki. W środku jak przeładowany klamotami dom państwa "Patrzcie, mamy wielki dom, i połowy z jego pomieszczeń nie używamy, ale to co, bo sprawiamy wrażenie megabogaczy i superwładców".
Może przesadziłam, jak to ja, Dajka, no, ale..

Masz ode mnie 6/10 na zachętę do dalszej pracy