To ja kiedyś jak grałam pamietam ze na którejś tam parceli miałam domek. I jak zapraszałam simów na impreze czy cos to oni potem nie wracali do domu. Dawał na nich opcje wyproś czy tam pożegnaj sie ale oni nic, stali mi w ogródku i marudzili że im sie chce siku. Przynajmniej mi kwiatki podlewali

a po jakims czasie umierali, musiałam sie wyprowadzic z tego domku i grac na innym otoczeniu bo na pierwszym nie miałam sąsiadów
