W szpitalu są komputery, że napisałaś "jestem w szpitalu"?
Poza tym, niezbyt mi się fabuła podoba, jest przewidywalna.
On się jej oświadczy, ona się będzie wahała, ale przyjmie propozycję i będą żyć długo i szczęśliwie, do czasu gdy ona zajdzie w ciążę. Wtedy Adam odejdzie od Kate (a właśnie, Kate Ashley Melua czy Kate Jessica Melua?), bo nie będzie chciał dziecka...
Eh. Jak zawsze...
I błędy. Ile ty narobiłaś tu byków...
Cytat:
Napisał Koornela
Czułam, że ja i Adam jesteśmy dla siebie stworzeni. On jest inny niż John. A na kolacji było super. Na koniec całowaliśmy się przy świetle księżyca, a potem poszliśmy do hotelu.
Adam jest naprawdę wspaniałym człowiekiem.
-Adam, muszę już iść.-powiedziałam całując go w policzek.
|
To tylko część nie pełnego poprawienia kawałka odcinka. Zdjęcia są fajne. A propo`s godziny 11:00 w FS, najpierw wróciła wieczorem, a zaraz potem była już 11? Mogłaś napisać "Gdy spojrzałam na zegarek, zorientowałam się, że za godzinę północ. Tej nocy miała być pełnia. Kiedy o tym pomyślałam, zobaczyłam oczami wyobraźni mnie i Adama, stojących na wzgórzu, oglądających ten piękny widok. Nastrój uczyniłby nasze ciała splecione razem, w namiętnym pocałunku...", tak od razu jest bardziej nastrojowo.
I co do kawałku "Byłam zdziwiona, bo raczej nie umawiałam się z nim. Był ubrany jak na jakiś bankiet,albo na ślub.
-Co tu robisz? -spytałam.
-Musze ci coś powiedzieć.-zaczął Adam niepewnie…"
To moja poprawka brzmiałaby; "Byłam co najmniej zdziwiona. Niedawno wróciłam do domu, już widzę jego pod drzwiami. Do tego ubrany był w elegancki garnitur. Nie miałam wątpliwości, chciał mi powiedzieć coś ważnego.
-Adam... Co ty tutaj robisz? - powiedziałam drżącym głosem.
-Kate, muszę Ci coś powiedzieć. Czy... - zaczął śmiertelnie poważnym tonem, jąkając się.
Wyglądało na to, że sam boi się tego, co powie."