Odcinek 1
Dawno temu, na wshcodzie Indii żyła bogata rodzina (śliczny domek wyżej

),
.jpg)
której głową była stary, oddany ojczyźnie, zasłużony generał - Kail Abduyal. (

)
Wszyscy w wiosce szanowali go, został nawet sołtysem (nie wiem jaka jest hierarchia urzędników w Indiach :lol: , więc będą one trochę 'spolszczone'

)Kail miał piękną żonę Cyprine (pochodzącą z pradawnego rodu, który od dawien dawna sprawował władzę w państwie - Ahajmed

) oraz słodziutką córeczkę - Jasmine, która miała zaledwie 1 roczek ...(niżej zdjątko

)
.jpg)
___________________________________
Na południu wioski mieli hacjendę wraz z pokaźnym obszarem uprawnym, który po kliku latach pzerodził się w coś tak ogromnego

_______________________
...po kliku latach......

------->
-------->

Jak pieniądze w skarbcu tak i Jasmine rosła (wyżej zdjątka

) ......
Gdy siedziała na brzegu swojej fontanny (właściwie jednej z 4 fontann

) wszyscy mężczyźni/chłopcy przechodzący koło domu generała nie omieszkali looknąć

na piękną Jasmine. Jednak żaden z nich nie śmiał podejść bliżej - bali się reakcji starosty - Kail zabronił zbliżać się chłopom (czy dużym czy małym

) do swojej córki.

"Widzę, że wszyscy uwierzyli w moją bajeczkę o tym, że ojciec nie pozwala mi się z żadnym mężczyzn bliżej poznać.....NIECH CIERPIĄ.....niech wzdychają do mnie, a ja im nic nie okaże, żandego pozytywnego znaku i uczucia, zasłaniając się zakzami ojca !! NIENAWIDZĘ FACETÓW !!...." - rozmyślania "słodkiej" <_< Jasmine przerwała, wpadając do pokoju z wilekim impetem, jej matka:
- Witaj Jasmine ! Ooo, widzę, żę już wstałaś ! Nie siedź tak w pokoju, wyjdź na zewnątrz !
- Mamo, jak możesz być taka spokojna, żyć tutaj beztrosko, obok NIEGO !
Cyprine, jakby nie słysząc poprzedniej odp. córki poprosiła o to samo jeszcze raz i wyszła z pokoju.
Zatrzymała się przy ścianie, oparła się i zaczęła płakać

i szeptać coś przez łzy:
-Czemu ją tak okłamałam, czemu jestm taka podła, przezcież to nie jej wyina .....CHLIP....gdybym teraz powiedziała jej prawda, to znienawidziła by mnie....więc może niech zostatnie tak jak jest....CHLIP.....

Z pokoju wyszła Jasmine. Gdy zobaczyła płaczącą matke, to natychmiast podbiegła by ją przytulić

Cyrpine czując tulenie się do niej córki natychmiast powróciła do rzeczywistości.....
Co gryzie Cyprnie ? Czemu okłamała córkę ? Dlaczego Jasmine nienawidzi facetów ? Tego dowiecie się już w nastepnym odcinku "Amor para siempre"
I jak sie podobało ?