no wiec tak moje simka wczesnym rankiem wyjechała do sadu zostawiładzieci siostrze.Małego chłopczyka ( z małżeństwa) i malutka dziewcznynke (z barmanem).Po kilku minutach zadzwonił telefon do siostry simki....
Simk zgineła w wypadku samochodowym....................KONIEC
(jeśli chcecie wiedziec jak potoczą sie losy dzieci, z kim zostaną zmówcie kolejne odcinki musi je chceć najmniej 3 osoby.)
|