Odp: Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?
Dawno nie grałam maxisowymi... Pamiętam, że Marzyciela ożeniłam z taką jedną moją simką, Szczepan sobie z nimi razem żyje... Ofelia Widmo przeszła na emeryturę, a ta jej wnuczka jest dorosła i czeka na śmierć babki, żeby przejąć majątek i się hajtnąć z Jaśkiem. Kiedyś jak grałam dawno, to Nine Kaliente ożeniłam z Donem, mieli dwie, śliczne córeczki, które później ożeniły się z jakimiś simami, aha jedna z Damianem Biedakiem, a ta druga nie pamiętam z kim. Ninie urodził się synek, który był nastolatkiem i później nie grałam, ale to już dawno było, chyba pierwsza moja instalacja TS2 ;]
|