Dziękuje wam wszystkim za przemiłe komentarze!
Ja tego domku wogóle nie planowałam...to znaczy nie planowałam go w tych górach i dolinach, poprostu wprowadziłam ich na działkę, która okazała sie być tak pod skosem, wyrównując teren wyszłoby ze mieszkałabym w dołku więc... wyszło to co wyszło
Jeszcze raz dziękuje i prosze o więcej więcej



Pozdrawiam!