Cytat:
Napisał Koornela
I macie pisać, bo muszę wiedzieć ile osób czyta, a nie czytacie i nie piszecie
|
Oj, Koornela, Koornela... Widać z kogo bierzesz przykład

Prawie nic nie zrozumiałam. Na początku napisałaś, że w pokoju obok niej był John. Więc skąd się tam wziął Adam? O.o
Poza tym, moim zdaniem, źle opisała uczucia. Wyglądało to tak, że zabił jej córkę, a ona się niezbyt tym przejęła.
I masz zamiar wszystkich pozabijać w tym FS?
Przyczepię się jeszcze do zdjęcia: skoro to był pokój Juliette (tak w ogóle, to fajne imię jej dałaś

, to co tam robiło łóżko? Z tego co mi wiadomo, to małe dzieci sypiają w kojcu. I tak samo z wersalką. Lepiej by to wyglądało, gdyby to był pokój
jej i
rodziców.
6/10