Cytat:
Napisał Liv
Ale mam jeszcze inne zastrzeżenia: obraz i te łopaty (nie wiem, jak to lepiej nazwać...)w łazience. Od kiedy w tym pomieszczeniu wiesza się takie rzeczy?
|
To nie są łopaty, o! Fragment pagaja, a może wiosła, jedno i to samo, tyle, że jedno bardziej po mojemu xD Część zanurzana w wodzie... Dlaczego by nie? Ja mam w łazience w domu malutkie koło sterowe, moi znajomi inne akcenty wodno-żeglarskie. Ja tam uważam, że spokojnie może sobie to tam wisieć.
A ja nie ocenię na razie ^^' Nie mam wewnętrznej chęci do tego a poza tym zaczynam się źle czuć i mi się na oczy rzuca.