Raz piszesz lepiej, raz piszesz gorzej... różnie to bywa, ten odcinek był chyba na "odwal się", ale nmv. nie do końca rozumiem, o co ci chodzi... wydaję mi się, że masz wszystko dobrze rozplanowane, ale w głowie i połowa tego planu zostaje u ciebie w głowie, a my musimy się domyślać, o co ci mogło chodzić, ale i tak nie jest źle, bo czytałam gorsze fs, a ty przynajmniej nadrabiasz to zdjęciami, bo są niezłe... =) Czekam na ciąg dalszy, aha i niezrozumiałam tego zdania:
Cytat:
A Kate nie miała czasu na zmartwienie, bo matka zaraz gdy opowiedziała zadzwonił dzwonek... I odcinek się skończył. Okazało się,że to tylko sen... Proszę was nie odrzucajcie tego FS
|
=/