Cytat:
Napisał simziaba094
Chodziło mi o taki 'babciny klimack' 
W tym domu mieszka starsza matka (emeryt) z córką - nastolatką wielbicielką wszytskiego co mroczne, dlatego taka ta sypialnia 
Dom nie był meblowany na pokaz , ale do grania. Postanowiłam jednak, że pokażę go na forum =]
Dzięki za wszystkie oceny i mam nadzieję, że będzie więcej =]
A no i domek jest oczywiście clean, ale to chyba już zostało zauważone =]
|
Nie zgodzę się, co do babcinego klimatu. Sypialnia nastolatki całkowicie od niego odbiega, zaś pozostałe pomieszczenia, według mnie oczywiście, są po prostu w przyjemnym klasycznym stylu.
Czarna sypialnia pasuje dla zbuntowanej nastolatki, która lubi być "mroczna", ale bardzo mało w niej mebli. Wydaje się niewykończona: łóżko, stolik z krzesłem i klatka dla chomika to jednak za mało. Dziwnie wyglądają okna: w jednym żaluzje są, w drugim nie ma. Pół ścianka przy łóżku jest z zupełnie innej bajki i zdecydowanie nie powinno jej tam być. Poza tym oddziela ona łóżko od jakiegoś korytarzyka, którego istnienia nie mogę pojąć. Przyglądałam się na zdjęciach rzutów domu, po co on tam właściwie jest i nadal nie wiem

Zdaje się, że nic tam nie ma.
Druga sypialnia jest w barwach neutralnych, ale również niedokończona. Jest tam tylko łóżko, szafa i stoliczek, a w tak dużym pokoju zmieściłoby się znacznie więcej. Sytuacja z ozdobą okien znów się powtarza.
Kuchnia nie podoba mi się. Jest zbyt żółta, a meble ustawione w jednym rzędzie nie dodają jej uroku. Może gdyby były w innym kolorze, wyglądałoby to lepiej. Najlepiej jednak zmienić kolor i ustawienie (to znaczy ja bym tak zrobiła

).
Korytarz, kącik jadalny i salon zbyt puste, podobnie jak sypialnie i kuchnia.
Zwróciłam uwagę na miejsce w końcu korytarza, gdzie stoi lustro. Wydaje mi się ono zupełnie niepotrzebne. Lustro z pewnością zmieściłoby się gdzie indziej, zaś to miejsce można by wykorzystać do powiększenia salonu.
Choć ładnie dobierasz kolory, dom nie przypadł mi do gustu.
Nie podoba mi się dlatego, że jest taki pusty, niewykończony, w każdym pomieszczeniu ma się wrażenie, jakby czegoś tam brakowało. "Łyse" podwórko potęguje to wrażenie.
Należy Ci się pochwała za maxis, gdyż domków nafaszerowanych aż po brzegi dodatkami z sieci jest mnóstwo. Ustawienie gotowego setu to nie sztuka, a dobranie różnych elementów maxisa tak, żeby do siebie pasowały wymaga pomysłowości i rozwija kreatywność.
Napisałaś, że grasz w tym domku, co bardzo mnie cieszy, bo wydaje mi się, że niewiele jest tutaj na forum takich osób, co budują domki, żeby w nich grać. Jednak, zastanawia mnie, dlaczego w domku nie ma na przykład półki z książkami. Czy simki nie uczą się, nie czytają książek? A dlaczego nie ma, oprócz telewizora, żadnego obiektu służącego zabawie? Czy Twoje simki nie mają żadnego hobby? Czy może one dopiero się tam wprowadziły? A może dokucza im bieda?
I rozumiem, że mama szybko się postarzała, bo na pierwszym zdjęciu widać dorosłą i nastolatkę, a nie emerytkę i nastolatkę
Pozdrawiam
Irbis