Nelly i Elle są piękne... i fajne zdjęcia robisz...
Elle - elf nie w moim guście i w życiu nie zagrałabym taką fioletową simką, ale cóż - przypuszczam, że Tobie się podoba, a to jest ważne
Mel ma spoko twarz, ale włosy mi się nie podobają... Może nie jestem hop do przodu z modą?
Sher w wydaniu Henny zdecydowanie bardziej mi się podoba - taki wamp z tej slodkiej laluni powstał
Endie i Cho - jakoś nie trafiają w mój gust.
Nie lubię imoł i od Matta mnie odrzuca - jak facet, to facet - po co mu makijaż (ale to tylko moje zdanie

) Pewnie Ty jesteś z niego dumna

Jade już fajniej - rzekłabym taka "pipa" ciemności
Nio - to kuniec
Pozdrawiam i mam nadzieję, że za bardzo nie zjechałam? Ważne, żeby Tobie się podobały