Ola- już kiedyś była na ten temat dyskusja. Większość forumowiczów (jakieś 80%) jest niepełnoletnia (w tym m.in. ja), więc kto by wziął za nich odpowiedzialność i ich pilnował? Różne rzeczy przychodzą młodym ludziom (mi

) do głowy

To samo z dojazdem, miejscem itd. Po prostu niewykonalne w dzisiejszych realiach