Odp: Love story: Hermenegilda & Baltazar
Ahahah, nie no z krzesła spadłam! Nie rozwalaj mnie! Heheh, nie no ok każdy odbiera, że tak powiem "sztukę" inaczej, ale te większośc zdań, aż szkoda gadać. Zresztą już mówiłam, niech Margaryna pisze dalej, ale naprawdę niech poprawi te błędy, bo to masakrycznie wygląda.
|