ostatnio moja simka urodziła bliźniaki (bez kodów) i mieszkała sama. w całym domu było pełno butelek a pasek wystroju miała czerwony. często zasypiała ze zmęczenia na podłodze. w swoim domu miała kibel, prysznic, łóżko, lodówkę i kuchenkę oraz 2 łóżeczka dla dzieci. nie było jej stac na opiekunkę. czasami była w takim stanie, że myślałam, że umrze. teraz prowadzę wielopokoleniowa rodzinę

już 5 pokolenie się urodziło.