View Single Post
stare 26.08.2008, 22:39   #366
Lucy
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?

W Miłowie:
Kaliente:
Dina i Nina miały dość facetów. Postanowiły zostać lesbijkami. Bezdzietnymi, lecz uśmiechniętymi. Dina i jej żona Sabrina mieszkają w duużej chatce urządzonej na beżowo i są już emerytkami. Nina ożeniła się z Gabrysią i obydwie spoczywają obok siebie na cmentarzu Miłowskim.
Marzyciel:
Dariusz nadal zarabiał na życie obrazami. Szczepan poszedł do pracy. I trochę sobie zarobili. Mają teraz przytulny domek i mamę, oraz żonę Kasandrę. Urodziły im się córki. Lena i Lina.
Ćwir:
Mortimer chciał mieć jeszcze dzieci po odejściu Kasandry do Marzyciela więc zatrzymał czas. Ożenił się z piękną i młodą Lolitką (hihihi, naprawdę tak się nazywała) i po kolei wydawała ona mu synów i cólrki: Teofila, Justynę, Grażynę, Józka i Izunię. Aleksander zmarł i bardzo mi go teraz szkoda. Morti zmarl dopiero na swoim ślubie po urodzinach "nastoletnich" Józka, piekna śmierć prawie w objęciach Lolitki. Teraz dzieci powoli umierają została tylko Grażka i Józef są już emerytami. Lolitka też już zdechła.
Lotario:
Don się rozpił i trafił do Pijackiej Meliny, takiego fajnego przedmieścia z żulami na każdym kroku. Tam ożenił się z Mendą Wielką przywódczynią rodu Żulerski Klan i mieli razem najpierw syna, Ferdka Chlacza co teraz już nie zyję, Fredkę Kredkę, córkę tez już nie żyję, Fernandesa Esa, emeryt i jeszcze Fifcię Pipcię córeczkę, która jest emerytką. I wszyscy codziennie whisky, wódka, whisky, wódka.
  Odpowiedź z Cytatem