Hehe ciekawe wypowiedzi

ja pamiętam jak zobaczyłam w katalogu grę z opisem,który wskazywał ,żę gra to symulacja życia pomyślałam,że nie bedzie mieć to końca, bohater nie zginie i nie będzie musiał walczyć

od tej pory zaczeła się moja mania z the sims coraz to nowsze części i nowsze przekonałam też moją koleżankę , z którą jesteśmy największymi fankami w mieście
pozdrawiam i przypomnijcie sobie te pierwsze chwile z the sims