Odp: "Moje tak zwane życie..."
coś kiepska z niej adwokat,skoro jej córeczka pomiata nią jak szmatą
jak na 37 kobietę zachowuje się jak (wybacz za określenie) 13-letnia ciapa "przynieś zanieś pozamiataj"
Julii brak osobowości,kładzie po sobie uszy i daje sobie nasrać na głowę,brrrr
och i to że musiała zajrzeć do plecaka córki,co tam chciała znaleźć,habit czy co?
wystarczy tylko jej dać buzi,żeby zrobiła wszystko co zechcesz.tanio ją wyceniłaś
płytkie,nudne,i takie dziwne,mam wrażenie że czytam bajkę dla dzieci z podstawówki
|