Wariant I:
Bryła rewelacyjna, już oryginalna, luksusowa i ekstrawagancka nieco, a jeszcze nie kiczowata (wiem, co mówię, moje "apartamentowce" wyglądały tak, że wstyd mi było na forum pokazać). Dużo okien w tych frontowych...eee... no basztach

, ale nie czepiam się, bo mieszkania są tak rozplanowane, że salony są od tej strony.
O parterze nic nie powiem, bo ciemno. Mieszkania na piętrze bardzo ładne, praktyczne i przestronne. Otoczenie też niczego sobie, chociaż z tyłu trochę pustawo (może większy basen by się nadał, albo coś podobnego). Kolor kominów gryzie się trochę z ogólną kolorystyką elewacji i dachu, ale to nic wielkiego.
Ogólnie 8,5/10 (głównie za wielką ciemność na parterze).
Wariant II:
Bryła już nie powala, irytuje mnie nawet ta "wypustka" w tarasie z przodu budynku. Fajnie jednak, że każde mieszkanie jest trochę inne. Drobnostką, ale cieszącą oko, jest fajne wydzielenie powierzchni pod kuchnię i część wypoczynkową (taki zygzak). W otoczeniu powinno być trochę roślinek.
I znowu - rozkład pomieszczeń w mieszkaniach może prosty, ale dobrze pomyślany. Miła to odmiana po niektórych maxisowych wynalazkach, w jakich przyszło mi grać.
Ogółem 7/10.
W obu przypadkach ocena trochę spadła, bo mieszkania są całkowicie puściutkie - trudno tak ocenić ich pojemność i warianty umeblowania.
Pozdrawiam

.