heh pachnąca jaśminem tekst z tą kanapką z dżemem był niezły uśmiałam się dzięki

a co do odcinka to z przykrością muszę przyznać nieco racji pachnącej jaśminem. Psujesz się, na początku było więcej opisów tekst był bardziej dopracowany i taki rzekłabym "dopieszczony", nie wiem czemu ale mam wrażenie że ostatnie odcinki robiłaś na szybko, przez co nieco straciły. No i cały czas czekam na rozwinięcie wątku Dava i Lei, bo teraz kiedy Dave dowiedział się że Moniqe pracuje z jego siostrą, a Lea dowiedziała się, że jej brat doprowadził do wyrzucenia Moniqe z pracy, nie można tak tego zostawić i przejść do porządku dziennego. I wciąż mnie nurtuje czemu ten Dave tak sie zawziął na Moniqe. Czekam na ciąg dalszy i mam nadzieję, że rozwiązanie będzie zaskakujące w co oczywiście nie wątpię

pozdrawiam