Jek czytałem tentemat (nie cały oczywiście

) Zauważyłem że najwięcej jest błędów z zacinającymi się simsmi

Ostatnie moje dziwności:
- Kiedyś w rodzince wybuchł mi pożar. Nagle mój ukochany piesio staje w płomieniach! Było mi smutno, węglił się już kilka sekund, a tu patrze, i on wychodzi z tego pożaru jak gdyby nigdy nic! Żywy

Nareszcie pozytywny błąd

- W mojej ulubionej rodzince, mała simka nie wróciła ze szkoły! Nie, nie pojechała do tej z internatem, do normalnej, żółtym busem, i była już 19 a autobus nie przyjechał!

Musiałem nie zapisać.
- Na starówce, na parceli z tym cmentarzem, simka kupowała świece. Jednak pewna osoba (Majka Ć.) przeszła jej przez drogę i moja genialna pupila staneła i nie chciała się ruszyć! Przez kilka godzin, a jej rodzina dawno siedziała w trolejbusie!
Musiałem nie zapisać. ZNOWU!!!!