Odp: *Zagubione*Serca*
No cóż by tu powiedzieć. niewiele poprawiłaś. mogę pochwalić Cię jedynie za piękne wnętrza. zazdroszczę ja nie umiem takich cudeniek tworzyć. ale tekst nadal słabiutki. długa droga jeszcze przed Tobą. przede wszystkim gdzie są opisy uczuć??? opisujesz tak ważne wydarzenie jak oświadczyny, oraz w przypadku drugiej kobiety widmo rozłąki z ukochanym, a nie było nawet jednego opisu tego co w tej chwili czują. uwierz to ubogaca opowieść. po drugie, co już wytknęli inni akcja pędzi w oszałamiającym tempie. Gdzie Ci sie tak śpieszy? czasem warto dać nawet dłuższy odcinek, troszkę nad nim popracować. i znów te dialogi, wyłącznie. Ciężko się czyta taki tekst. jeden mówi bla bla bla, drugi odpowiada bla bla bla i tak w kółko, wpleć w to jakieś wątki poboczne, opis otoczenia, opis uczuć. popracuj jeszcze i nie zniechęcaj się trzymam kciuki
Ps. jeden karygodny błąd znalazłam, ja nie wiem co to za plaga. Żeni się mężczyzna, kobieta wychodzi za mąż, a dwoje ludzi może się jedynie POBRAć, a nie ożenić
|