vibratoria

Zacznę może od tego co mi się podoba:

1. Kuchnia - podoba mi sie połączenie kolorystyczne czerni, beżu i ciemnego brązu.
2. Jacuzzi w ogrodzie.

Niestety na tym pozytywy się kończą.
Bryła bez kształtu, wyrazu i charakteru - ot, dwa wielkie kloce posadzone jeden na drugi. Fatalny dach pod względem koloru i kształtu. Do tego ogród zionie pustką. Wszystko nijakie i nieciekawe. Aż nie wiem od czego zacząć się czepiać. Na zewnątrz nic do niczego nie pasuje. Jednym słowem nuda.

Wnętrze domu wcale nie lepsze. Poza zestawieniem kolorystycznym, o którym już napisałam, nie podoba mi się absolutnie nic. Umeblowanie takie jak w każdym innym przeciętnym projekcie, te same kolory, te same dodatki itp. W Twoim projekcie wnętrza dodatkowo są wielkie i puste, przez co straciły cały urok jaki mogłaby im nadać ładnie dopasowana kolorystyka. Brakuje obrazów, dodatków, roślin (te kilka sztuk na taki wielki hangar to zdecydowanie za mało).

W kuchni (jak i w każdym pomieszczeniu z resztą) pusto i nudno. Dlaczego płyta kuchenna wisi w powietrzu?

Sypialnia byłaby nawet ok, gdybyś zrobiła o połowę mniejszą. Podobnie z salonem. Wierz mi, mniejsze pomieszczenia są równie funkcjonalne a wyglądają o niebo lepiej.

I na koniec łazienka. O zgrozo. Wielkie to i ponure jak kaplica cmentarna. Coś strasznego. Ciemno i zimno. To pomieszczenie jest najgorsze ze wszystkich. Jeśli do tego momentu kolorystyka pomieszczeń była dobra, to tutaj - niestety - masakra jakaś.


Zamiast podsumowania: 2/10 za kolorystykę kuchni.

Będą z Ciebie projektanci, ale popracuj jeszcze - zwłaszcza nad rozmiarami domów i dekoracjami, które są esencją całego projektu.


Pozdrawiam.