Dziękuję :*
Prawie, że łzy stanęły mi w oczach, gdy Moniqe rozmyślała o mamie, o tym grobie... Nawet teraz gdy to wspominam, mam lekko zamazany przez łzy obraz.
Zdecydowanie najfajniejszy fragment

Twój styl pisania jakoś jest strasznie podobny do mojego. Ale to dobrze

No i oczywiście ciekawe, co będzie na tym balu.
Tak mi się wydaje, że na nim skończy się FS, ale mogę się mylić.
No nic, czekam