Odp: Mieszkanie rodziny Crocker.
Po pierwsze: tak zdjęcia się powtarzają.
Po drugie:
Sypialnia: Ciemno - ok, nie mam jakoś specjalnie nic przeciwko temu, bo sama często robię przyciemnione pomieszczenia, ale:
*paskudna szafa -nie wiem co niektórzy mają z tymi ubraniami na wierzchu - wcale nie wygląda to nowocześnie i stylowo, tylko tandetnie i niechlujnie;
*obrazy: - Katarzyna Nowacka made by Andy Warhol, do tego jakiś maxisowy pseudo-modern widoczek i do tego jeszcze wielki klasyczny obraz Katarzyny Nowackiej na kanapie - czyli bez komentarza;
* zielone drzwi! EDIT: ok, zauważyłam wytłumaczenie - ale jak już musiały być zielone to dlaczego na litość nie dostosowałeś do nich tapet (no, może z wyjątkiem jednej)
Nic tu do niczego nie pasuje. Dekoracje niby są, aczkolwiek równie dobrze mogłoby ich nie być.
Łazienka: Nie czepiam się ale widziałam lepsze. Nie podoba mi się to futro na podłodze. Do sypialni ok - ale do łazienki?
Kuchnio-Jadalnio-Salono-Gabinet czy jakkolwiek inaczej by nazwać To Coś: Najgorsze pomieszczenie ze wszystkich. Naprawdę uważasz, że położenie różnych rodzajów wykładzin i okładzin ściennych załatwia sprawę i nie potrzeba już ścian? Jeśli tu chodziło o rozdzielenie przestrzeni życiowych różnymi formami tekstury i koloru, to nie wyszło. Wygląda to okropnie. I jeszcze do tego umeblowanie - 'dworcowe siedzisko' zamiast krzeseł przy stole; stolik wiejski, stolik antyczny, taboret... itd..
Dlaczego w całym tym pomieszczeniu na powalającą liczbę 2 czy 3 okien, jest tylko 1 firanka? A z resztą, jej też równie dobrze mogłoby nie być.
Po trzecie i zamiast podsumowania: Wnętrza są paskudne, aż przykro patrzeć. Talent może i masz, ale na pewno nie pokazałeś go w tym projekcie.
(Co z tego, że to pierwszy dom - widziałam już pierwsze prace wielu użytkowników i Twoja niestety plasuje się na szarym nędznym końcu).
Mimo wszystko czekam na kolejny projekt z Niedopałkiem nadziei, że będzie lepiej.
2/10 - za fatygę.
Ostatnio edytowane przez vibratoria : 16.10.2008 - 13:27
|