Odp: Company
Odcinek przeczytałam już dawno, ale tak jakoś zwlekałam z komentem, bo cierpię na jakąś niemoc twórczą czy coś. No więc do rzeczy, co tu dużo gadać po prostu jesteś "miszczu", uwielbiam Twoje FS, każdy odcinek jest świetny i idealnie współgra z całością <czapki z głów>. i jednak zabiłaś Carol, a Callineck mi narobiła takiej nadziei, że jednak przeżyje jestem niepocieszona. No i mój ulubieniec został okrutnie oszpecony <smutna> ale i tak jest boski. niestety zdaję sobie sprawę, że prędzej czy później będzie musiał zginąć. nie wiem jak ja się z tym pogodzę, nie wiem <rozpacz>
|