Fajny odcinek.

Wiadomo, kim jest Carolyn. Tak podejrzewałam od dawna

.
Z Michaelem nie wypaliło... Szkoda mi jednak Dave'a, chociaż od wzmianki o odczuciach Monique domyślałam się, że go uśmiercisz...
Pisz szybko kolejny odcinek, choć szkoda, że to będzie ostatni.
1. Mam nadzieję, że skończy się szczęśliwie.
2. Chętnie jeszcze coś przeczytam