Przyznanie ostrzeżenia przy usystematyzowanych kryteriach zależy od różnych czynników

.
Może za dużo czasu spędziłam po zachodniej stronie Internetu, ale wypisanie tzw. "ratingu" i ostrzeżeń bardzo ułatwia dobór lektury i nie jest oznaką "oceniania czegoś po okładce" (chyba że ktoś uważa, że napisanie przy tekście NC-17 jest trampoliną do popularności

. Na dodatek daje autorowi większe pole do manewru - nikt się go nie będzie czepiał, jak na zdjęciu błyśnie nagim tyłkiem albo opisze wyjątkowo brutalną scenę, jeśli na początku zaznaczy, że tekst jest zalecany od jakiegoś wieku.
Mam tutaj zdanie zbliżone w sumie do Callineck.