Wspaniały odcinek! Nie podejrzewałam, że uśmiercisz Anę... Strasznie jej szkoda. Lubiłam ją.

Teraz mam nadzieję, że przynajmniej Nancy i Aladarowi uda się ujść z życiem i się zejdą w końcu.
Miki akurat mi nie szkoda. Należało jej się za zabicie Any.
Nic się nie wyjaśnia a jeszcze bardziej namotałaś z tym, że Mika oskarżyła Nancy o bycie po drugiej stronie

.
Nie doczekam się kolejnego odcinka!

PS. Aladara dawno nie było

.