View Single Post
stare 02.11.2008, 20:31   #15
vibratoria
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: [Clean] Home by Destojer - Mój pierwszy domek

Cytat:
Napisał Destojer Zobacz post
Jestem już przygotowany na ostrą krytykę ;]
I słusznie.

Bryła
Godna początkującego i leniwego gracza, któremu się po prostu nie chce. Dwa kolce jeden na drugim, parę okien, jakieś tam drzwi, elewacja w kolorze dachu. I jest bryła. Mam może kiepski wzrok, ale wszystko mi się zlewa w jedną masę o barwie rozgotowanej marchwi ze szpinakiem. Schodki wejściowe bardzo nieładnie odcinają się od reszty brunatnej brei.

Ogród
Całe cztery dorodne brzózki. Dlaczego nie 5? Albo 6? W tym jedna brzózka uroczyście wyrasta z mętnego bajora. Wysoce funkcjonalne rozwiązanie - brzózka jest jednocześnie rośliną lądową jak i wodną. Dzięki temu można sobie oszczędzić męczarni robienia ogrodu. Wracając do bajora - niepokoi mnie jego usadowienie przy fundamentach budynku. Jaki to ma cel? Chodzi o możliwość plucia z okna, czy może o skakanie z okna do bajora?

Łazienka
Piękna łazienka. Taka biała, ponura i nijaka. Nie ma zasłon w oknach. Dla mnie jest to jednoznaczna zachęta dla pełnoletnich sąsiadów, aby wykupili sobie miejscówki pod oknami na poranne i wieczorne łazienkowe seanse. Bardzo funkcjonalnie umieszczone okno zamiast lustra nad umywalką. Nie trzeba przynajmniej co rano oglądać własnej twarzy - a za to można pogapić się na sąsiadów na zewnątrz.

Sypialnia
Nie ma firanek. Nie ma dekoracji. Założę się, że sim jest obiektem społecznie nieakceptowanym. Spędza każdą wolną chwilę przy komputerze i nie interesuje go ani najbliższe otoczenie ani nic w ogóle. Nie podoba mi się pomysł jednakowej okładziny ściennej w salonie i sypialni. Ale cóż. Simowi różnicy nie robi, jak mieszka.

Pokój dzienny
Jestem oczarowana obecnością obrazu. Sim z pewnością odziedziczył go po babci Zenobii, bo sam - jako jednostka aspołeczna - sobie by takiego nie kupił. Jakieś nieporozumienie zaszło w tym salonie. Wspomniał już o tym haughton. Dwie sofy i stolik to jeszcze nie jest salon. To nawet nie pokój. To poczekalnia przy dworcu kolejowym. Akurat można się położyć i umrzeć z nudów. Żeby jeszcze jakieś książki czy magazyny do poczytania były - ale nie ma. Jest radyjko, z którego płyną kojące dźwięki Pewnej Rozgłośni Radiowej, ew. Miły Tajemniczy Głos zapowiada kolejne pociągi. I jest super płaski wyświetlacz rozkładu jazdy. Sima stać na taki telewizor, a nie stać na umilenie otoczenia roślinnością i dekoracjami? Jak już wspomniałam - widać, że simowi wszystko jedno.

Kuchnia
Bardzo fascynujące pomieszczenie. Okno zupełnie innej klasy niż w łazience, znajdującej się tuż obok. Zamiast zasłonki - mikrofalówka. Pięknie umieszczony pod ścianą stolik, a przy stoliku jedno krzesło. Goście nie mile widziani. Lepiej nawet. Można usadowić się do gości plecami, żeby nie widzieli, co też sim ma dobrego do jedzenia. Jestem zniesmaczona doborem kolorów i tekstur. Dechy na podłodze, cegła na ścianie - dziś na mieście zjem śniadanie. Nie ma kosza, czyli odpadki z kuchni wyrzucamy do bajora przez wspomniane już okno?


1/10 za fatygę i dlatego, że widziałam już gorsze projekty - nie wiele gorsze, ale gorsze.

PS. Zobacz sobie jak budują inni użytkownicy. Jeszcze sporo musisz się nauczyć. I mam nadzieję, że się nauczysz.

Ostatnio edytowane przez vibratoria : 02.11.2008 - 20:40