View Single Post
stare 06.11.2008, 20:22   #8
vibratoria
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Mój 1st domek xD

Zamiast wstępu:

1. Bryła.
Bardzo lubię styl modern, ale w tym wydaniu mi się nie podoba. Jakieś to wszystko jest toporne i nieciekawe. W miarę dobrze dobrałeś kolorystkę elewacji. Generalnie mogłoby być, gdyby nie ten "wiejski" (wybacz, nie widzę z takiej odległości i nawet okulary Eli Zapendowskiej by pewnie nie pomogły) płot na dachu, w dodatku krzywo ustawiony. I ten sam płot otacza część parceli. Czy w ogóle jest tam jakaś furtka? Patrzę i nie widzę furtki. I nie widzę też ścieżki prowadzącej od ulicy do nieistniejącej furtki. Jeśli masz jakiegoś hacka na latające simy to się podziel.

2. Ogród.
A właściwie dechy. I basen. I grill, który z tej odległości wygląda trochę jak pisuar. Nie podoba mi się. Gdzie rośliny? Szczerze nie cierpię "ogrodów" tego typu. Wygląda to tak, jakby Ci się ogrodu nie chciało robić, więc położyłeś dechy.

3. Wnętrze.
Czyli chyba hall.
Okropna czarna farba i fioletowa tapeta pasują raczej do domu Gothów wyznania Heavy Death Metal, ale nie do hallu, który ma być wizytówką całego domu. Pomieszczenie jest po prostu mroczne, puste i brzydkie. Co to jest ten żółty pryszcz na ścianie? To kinkiet? Nie pasuje tam. Za bardzo odcina się od reszty trupiarni, wygląda jakby miało to coś na mnie wyskoczyć i wybuchnąć mi w twarz.

I czyli chyba kawałek salonu?
Nie wiem czy zdjęcie znajdujące sie pod hallem jest drugą częścią tego samego pomieszczenia czy nie. Patrząc po kolorystyce ścian i stylu dekoracji powiedziałabym, że nie. Ale z drugiej strony podłoga jest ta sama. W każdym razie. Pomieszczenie jest zrobione w bardzo klasycznym prostym stylu modern, który niczym nie przykuwa uwagi. Nie podoba mi się ten kawałek czarno-białej wzorzystej tapety na kawałku ściany. Nie pasuje do reszty. I sofa sięga trochę za blisko regału z telewizorem.

4. Kuchnia.
Och. Jak tu brązowo i pusto. Nudy śmiertelne. Pomieszczenie jest zimne i wygląda na niezamieszkane. (Co w zasadzie by nie dziwiło, jeśli rzeczywiście nie ma furtki wejściowej na zewnątrz). Brakuje dekoracji, roślinności i... okien?

5. Jadalnia.
A tu czerwono. Mam wrażenie, że podłoga jest ta sama co w salonie. I nie pasuje kolorystycznie. Ładna dekoracja ścienna w postaci kwiatów. Ale co tam robi świetlówka, czy to drążek primaballeriny na ścianie? Taki mały detal a zepsuł Ci całe pomieszczenie.
I do tego jeszcze druga część pomieszczenia ze schodami do nieba z brązową wzorzystą tapetą i kanapą pod ww. schodami. Nie podoba mi się. Nie jest to spójne w żaden możliwy sposób.

6. Gabinet.
Ogólnie może być. Nie podoba mi się opcja telefonu wiszącego nad sofą - akurat żeby śmiertelnie przerazić drzemiącego tam sima, kiedy ów telefon zacznie dzwonić. I ta sama roślina co w jadalni i kawałku salonu? Nie.

7. Łazienka.
Trochę za ciemna. Jest tam jakieś światło gdzieś, które można by ewentualnie zaświecić? Ogólnie mogłoby być. Trochę szafki nie pasują, ale ujdzie. Najważniejsze - jest tam okno?

8. II piętro. Czyli hall.
Jest hall. Hall jest pusty.

9. Sypialnia rodziców.
Bardzo spodobało mi się połączenie kolorystyczne w tym pomieszczeniu. Wygląda to nawet ładnie. Trochę nie pasuje ta słomiano-wiklinowa wycieraczka na podłodze, ale jednocześnie dodaje pomieszczeniu uroku i swojskiego klimatu.

10. Sypialnia syna.
Moje pierwsze wrażenie: strasznie dziewczyńska. Zielone jabłuszko na ścianie, kolorowe papużki na obrazie. Jakiej orientacji jest syn? (nie odpowiadaj - to pytanie retoryczne). Ogólnie nawet może być. Nie pasują niebieskie poduszki.

11. Sypialnia córki.
Też nawet ładnie. Podoba mi się przejście pomiędzy okładzinami ściennymi, choć następuje w dziwnym i trochę nieodpowiednim miejscu. Nie podoba mi się, że łóżko weszło w ścianę. I brakuje jakiejś dekoracji podłogowej. To pomieszczenie jest za bardzo modern - wygląda na zimne.
I ogólnie syn z córką powinni zamienić się pokojami.

12. Łazienka II
Pomieszczenie mogłoby mi się spodobać znacznie bardziej, gdybym zobaczyła coś więcej niż tylko umywalki. A może lepiej, że nie widzę? Nie ma żadnej zasłony czy żaluzji na oknach. Kojarzy mi się z pojęciami "prywatność" (a właściwie jej brakiem) i "perwersyjny podglądacz". Ta sama podłoga co w łazience pierwszej - nie.

Podsumowanie.
Popracuj nad jakością zdjęć. Zrób rzuty pomieszczeń, bo bez tego ciężko się połapać co, gdzie, skąd i dokąd. Zanim zaczniesz robić te zdjęcia wprowadź do parceli sima i zaświeć wszystkie światła. Postaraj się pamiętać o takich drobiazgach jak rośliny, dekoracje, zasłony, furtki itd.. Wbrew pozorom są to rzeczy istotne, bez których cały projekt szlag trafia. Jak na pierwszy dom może być. Ale postaraj się bardziej.

5/10

Ostatnio edytowane przez vibratoria : 06.11.2008 - 20:25