Ludzie, to są dopiero początki. Zobaczycie jak potem fajnie rozwinie się akcja

No skoro ja już uważam, że to jest jedne z najlepszych opowiadań jakie czytałam, nie może być inaczej.
Na widok brata Sary nie odbyło się oczywiście bez krzyku: "Boże Michael!". Jestem pod wielkim wrażeniem- zrobiłaś z niego wielkiego przystojniaka

Porównując jednak obrazy pomieszczeń w moim wyobrażeniu, u Ciebie wyglądają zupełnie inaczej...
No ale i tak b. fajne te zdjęcia