Genialny odcinek!

A nie mówiłam?

Aladar kocha Nancy

a Wy chciałyście go karać... Oj, nieładnie...
Zakon pozwala mu być w związku?
Szkoda tych wszystkich kapłanów. Mieli nasrane we łbach, ale nikomu nie życzyłabym takiego losu...
No i ojciec Aladara. Kontaktów za dobrych to oni zwłaszcza ostatnio nie mieli, ale szkoda, że tak skończył. Nie zdążyli się nawet pogodzić... Aida nie ma serca. Wymordowała wszystkich, nawet własnych rodziców.:/
Ciekawa historia z tymi jeźdźcami

.
Aladar tyle przeszedł... Mam nadzieję, że zazna teraz spokoju w ramionach Nancy

. Strasznie podobała mi się scena przytulenia

.
Oby im się udało wywinąć z rąk tych strażników. Gorzej będzie jak ich oskarżą o rzeź na kapłanach:/...
Mam nadzieję, że wszystko pomyślnie się rozwiąże i poczytam jeszcze o szczęśliwych Nancy i Aladarze

.
Nie doczekam się kolejnego odcinka!