Dostałam od autora pozwolenie na poprawki, więc poprawiam
Cytat:
Napisał Atlantis
Z nagła oślepił ją blask dnia porannego, który przebijał się paskami jasności przez nie zasłonięte żaluzje.
Coraz wyżej unosząc swe powieki stopniowo jej narząd wzroku przyzwyczajał się do światła.
Jednak jego praca nie była bez celowa.
Nie mógł uwierzyć, że udaje mu się.
- Niech to szlak!-
- Czego się tak cieszysz?- usiadła ze zrezygnowaniem na krześle
- Wiesz. Nie każdy jest tak jak każdy-
|
- dnia o poranku, smugami światła. niezasłonięte
- Kiedy unosiła coraz wyżej powieki jej wzrok przyzwyczajał...
- bezcelowa
- ...mu się udaje
- szlag
- usiadła zrezygnowana
- ...taki jak każdy
Ha, mnie z kolei podobał sie opis sypialni, nic dziwnego, że dziewczyna ma problemy ze wstawaniem

"Zapluty pokój"