Ja chyba jednak staromodna jestem

. Gdy mówię o krótkich włosach, mam na myśli raczej taką długość (wybaczcie autopromocję, ale nie mam siły uruchamiać simsów, żeby zrobić inne zdjęcie):

.
O, i może dodam jeszcze: nic w stylu emo/goth/whatever. Chodzi mi o takie zwykłe, "codzienne" włosy dla dorosłych ludzi.