Przy łuku weselnym można sobie powspominać i jest też przeznaczony dla przyszłych pokoleń

. Stolik karciany, jak mówiłam, stoi w ogrodzie, bo przyjemnie pograć z przyjaciółmi w karty w letnie popołudnia lub wieczory na świeżym powietrzu.
Stół kreślarski stoi w sypialni, ponieważ Daniel czasem musi pracować do późna a lubi patrzeć na swoją ukochaną żonę, gdy ta już czasem wtedy śpi. Dlatego woli pracować tu niż gdzie indziej.
To nie balkon, tylko raczej taras. Z barierkami źle by wyglądał. Zapewniam Cię, że Państwo domu dbają o dzieci jak nikt inny i nikt nie ucierpi z powodu braku balustrady.
Domek dla lalek to chyba nie najlepsze określenie. Jednak chodziło mi o to, by było to miejsce idealne do wychowywania dzieci. Daniel pragnie, by jego dzieci miały szczęśliwe dzieciństwo w odróżnieniu od niego.
Dziękuję za opinie.

Ktoś jeszcze skomentuje?