ptasie mleczko - wybacz nie mogę się powstrzymać...
Cytat:
Napisał ptasie mleczko
Dustin jest męski i taki jak kot, nie da się ujarzmić i koniec <upiera się>
|
Tak i jak każdy kot doskonale wie, że jak nabroi to lepiej się poprzytulać i mieć pełną michę niż całodniowe wrzaski, które nie pozwalają się odprężyć

Poza tym Lily przecież jest w ciąży a ciężarna kobieta:
1. jest bardziej drażliwa,
2. potrzebuje spokoju.
A tak w ogóle jestem oburzona kwestią wręczenia łapówki funkcjonariuszowi policji, a najbardziej jej wysokością! 400 złotych nie starczy nawet na waciki!
Wracając do poprzednich odcinków:
Dustin oczywiście bardzo kocha swoją córeczkę, ale jako intelligentny facet zdaje sobie doskonale sprawę, że miłość "dochodzącego" ojca nie jest tak silna jak matki, która spędza cały czas ze swoim malutkim dzieckiem

Zgodę na towarzyszenie ojcu podczas akcji policji można tłumaczyć dobrem dziecka, które widząc samych obcych, zamaskowanych, wrzeszczących facetów mogłoby doznać wielkiego szoku. Dlatego dobrze by było jakby zobaczyło znajomą twarz. To szczególnie ważne w przypadku takiego maleństwa jakim jest Tania Tereska. Kwestię braku porywaczy w miejscu odnalezienia dziecka można tłumaczyć w ten sposób, że nie zależało im na tym co się stanie z maleństwem tylko na okupie. Poza tym Tania Tereska nie mogłaby samodzielnie uciec porywaczom, więc nie trzeba jej było pilnować.
Dobrze, już się więcej nie udzielam, bo ze wstydem muszę przyznać, że nie czytałam poprzednich części