Ja nie wiem... może jednak cie zabiję?
Biedny Henryś, znowu się nad nim znęcasz!!! Nie mogę na to spokojnie patrzeć...

Najpierw wydałaś go w szpony tej napalonej i zdesperowanej kobiety a później zniszczyłaś takie piękne auto!
He he na drugi raz niech Henryś weźmie ze sobą Lenę - już ta da popalic tej solarycznej blondynie!
A teraz błędy
Cytat:
Napisał scarlett
-A czego? – spytał Henry, przeciskając się pomiędzy Jonem a Meą.
W stanie głębokiego znużenia przerzucił kilka kartek leżących na stole. Znużony powrócił do salonu
-Chciałeś nas nów zabić? – potrząsnął nieobecnym duchem kolegą.
|
- Johnem
- zastąp jedno słowo "znużony" innym, np. znudzony
- znów
Jak mało!
To jeszcze ci nagadam...
Jak mogłaś! taki piękny samochód! Biedny Henryś jeszcze długo będzie spłacał raty! Ale za to Lena może go podwozić

I biedna Victoria musi w końcu jeździć sama