A mi się podobał najbardziej opis "tej drugiej strony" i o małym Dustusiu. Mnie jeszcze nie wzruszyłaś. Ale nie martw się, ja aby się wzruszyć, muszę na stałe przywiązać się do bohatera albo coś musi mnie mocno zszokować . Więc jeszcze może ci się uda

. Śliczne zdjęcia. Wszystkie świetnie uchwycone, bardzo ładnie wyglądają z tym rozmazaniem po bokach. Jaka szkoda, że ślub nie udał się (bo, chyba się nie udał, prawda?). Zdążyłam się już zauważyć, jaka Lily jest wrażliwa. Fajne te opisy z przeszłości. Możesz robić więcej takich

. Ogółem świetny odcinek
10/10