Cytat:
Napisał Liv
Ładne (nawet bardzo) zdjęcia.
Fabuła... taka pospolita. Z racji tego, że jesteś początkująca, wybaczam (od czegoś trzeba zacząć...).
Jeszcze o samym pomyśle: phi, władować Giovanni`ego do takiego "jednoodcinkowego romansidła", w dodatku jako wybawcę, dawnego ukochanego, do którego się wraca, romantyka... Śmiać mi się chce. I pomyśleć, że on się na to zgodził...
Sam tekst: "Amy to, Amy tamto, Amy cośtam...", "bombki, bombkami, bombek...". Opisy średnie, jakoś niezbyt dopracowane (a "forumowy mistrz opisów" brał w tym wszystkim udział- wstyd... (dla niego)). I powtarzasz opisy uczuć. Co oni wszyscy tacy weseli? Można by to inaczej ująć, bo przenosząc to na rzeczywistość, dziwnie to brzmi.
Masz się w czym ćwiczyć. Przede wszystkim bardziej dopracowany i przemyślany tekst, bo to głównie on jest wagą opowiadania.
Może nie rób kontynuacji, ale zabierz się za jakieś inne FS- takie jak większość, czyli powyżej 10 odcinków. Z rozbudowaną fabułą itd. Z chęcią przeczytam
7/10
|
On się zgodził, ale nie wiedział o fabule... No cóż miałam wcześniej napisane(nic romantycznego) w wersji Polskiej, ale Giovanni chciał zachować nicki i jego nick to (na agn. John) ale się pomyliło

Poomieszało się i w ogóle jest do kitu... Ok. Dalszego ciągu nie będzie.
EDIT: On był taki romantyczny? Ehhh... To raczej ta dziewczyna.
EDIT: No tak... wczoraj byłam tak zmęczona, że pomyliłam rolę, przepraszam Giovanniego i wszystkich innych

<przypał>