Odp: Szansa
Liv, piszesz cudnie. Przeczytałam na razie tylko pierwszą oraz drugą część "AND" i pierwszy odcinek trzeciej. Historia pokazana przez ciebie w sposób niesamowicie wciągający i ciekawy jest świetna. Czyta się doskonale, a najprzyjemniejsze jest to całe kojarzenie faktów z wszystkich trzech części. Początek ( AND1 ) nie był może najlepszy, ale miało swojski klimat The sims 1. Po przeczytaniu czułam pewien niedosyt. Na szczęście znalazłam AND2. I znowu - totalne zanurzenie. Wciągnęło mnie od samego początku. A najdziwniejsze jest to, co czułam kończąc niezwykle przyjemną lekturę pierwszego odcinka trzeciej serii. Wprowadził mnie w swego rodzaju refleksję i zadumę.
Zdjęcia także są nienaganne, dopełniają wyrazu artystycznego całości. Oddają bardzo dobrze klimat tej opowieści.
Co do ulubionych postaci - trudno stwierdzić, kogo lubię najbardziej. Lily ma miłe usposobienie. Od samego początku odczuwałam do niej coś w rodzaju sympatii.
A, jednak po chwili zastanowienia już wiem - chyba najlepiej lubię postać Dustina. Nietuzinkową, niepowtarzalną. Tworzysz pięknie zarysowane charaktery danych postaci.
Na koniec tej przydługiej wypowiedzi dodam: już wiem, co będę czytać w długie wieczory. Z pewnością będę śledzić losy bohaterów tej historii.
__________________
Oh, the weather outside is frightful
But the fire is so delightful
And since we've no place to go
Let it snow, let it snow, let it snow!
|