Odcinek krótki, no ale jak się tak dramatycznie skończyła wizyta, to nie było sensu dawać więcej. Trzeba dbać o ciekawość czytelników

. Też dopiero teraz sobie uświadomiłam (razem z Dustinem) , że może za to pójść siedzieć o_O. Ale ty mu tego nie zrobisz, prawda? Lily to jednak wspaniała żona. Taka cierpliwa, choć jak to określił Dustin w którymś odcinku "wymagająca".
Jestem ciekawa co będzie dalej. Szkoda, że następny odcinek będzie dopiero w następnym roku