No tak, doznałam olśnienia

Przypomniało mi się, jak razem z koleżanką wprowadziłyśmy do domku kilka Maxisowych rodzin, następnie za pomocą boolproopa uśmierciłyśmy całą niemałą gromadkę, w związku z czym w ogródku było aż 14 nagrobków ^^
Potem, kiedy już do domku wprowadziłyśmy rodzinkę do grania "na serio", niemal każdej nocy straszyły ich duche, które przyczyniły się do dwóch zgonów ze strachu ^^