Na razie przeczytałam tylko pierwszy odcinek i szczerze mówiąc nie był on zbyt zachwycający

Spodziewałam się czegoś humorystycznego, lekkiego, idealnego na poprawę nastroju, a tutaj taka niemiła niespodzianka

Przede wszystkim błędy ortograficzne- obiat ?? Co to ma być ?? Albo nie ważne- powinno być nieważne.
W wolnej chwili przeczytam resztę fotostory, mam nadzieję, że okaże się ona lepsza, niż wskazuje pierwszy odcinek.
Szczerze mówiąc, zirytowało mnie nazwanie dobrego ucznia kujonem. To, że ktoś ma dobre stopnie, nie musi wcale oznaczać, że przez cały dzień ślęczy nad książkami Znam to z autopsji, bo niestety osoby z klasy uważają mnie za kujonkę i nie mają najmniejszego zamiaru mi uwierzyć, kiedy mówię, że wcale nie kuję.