Odp: ,,Opowieść w wigilię..."
Powiem tak: chciałaś dobrze, ale wyszło trochę... kiczowate. Ludzie są niby jakoś powiązani, ale ja zupełnie nie domyśliłam się, że `Miq` i Michael to dwie i te same osoby. Albo fakt, że ten Michael przychodził codziennie do tego sklepu i myślisz, że ta babka zapamiętała twarz Amy.? Bo ja jakoś nie sądze... tymbardziej że przez ten czas zdążyło jej się przewinąć kilkadziesiąt setek ludzi. xP
Już nie będe wytykała dalszych błędów. Ale myślę, że jak byś trochę popracowała nad tym wszystkim to byłoby całkiem nieźle ;]
7/10 x3
|