
<łapie się za serce> jak czadersko wygląda Anais w tym wdzianku. No i jednak dopięłaś swego, ja mam tylko nadzieję, że między nimi do niczego więcej nie doszło (między Alankiem i Anais) <patrzy błagalnie>. Wierne przedstawienie charakteru Alanka mnie rozbroiło. "„Co za olśniewający zmysł obserwacji” – pochlebił sobie w duszy."- to mnie rozwaliło muahahaha

No i Maksiu i jego cięte riposty to po prostu mistrzostwo świata

Aidzie udało się zburzyc jego spokój <zazdrosna>. No i ta ostatnia tajemnicza nieznajoma, urum burum, potrafisz budowac napięcie, oj potrafisz. Nie doczekam się następnego odcinka za nic, będę musiała wziąc jakieś "jelenium" czy cuś.

A na serio jak zwykle mistrzowskie rozegranie sytuacji i postaci, bogaty język, wspaniałe opisy, o niesamowitym dowcipie kryjącym się w dialogach nie wspominając. Miszczu Ty mój <buziak>