Na początku myślałam, że to kolejny, maxisowy blok mieszkalny ze znikomą ilością mebli, sterylny i nudny.
A tu psikus! ;-)
Udało Ci się fajnie zagospodarować duże przestrzenie - wieeelki plus za to, nie ma wrażenia pustki, wszystko fajnie się komponuje, nawet jeśli łazienki są bardziej w stylu modern.
Jedyne czego mogłaby się czepić, to czerwona sypialnia, w niby stylu orientalnym - ogólnie nie przepadam za tym kolorem.
widzę tu dodatki świąteczne - fajnie by było, gdybyś dał jeszcze foty domu (rezydencji?

) przykrytej śniegiem, fajny klimacik by był... :-)
Pozdrawiam.