Temat: Concern
View Single Post
stare 11.01.2009, 21:05   #99
Callineck
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Concern

Cytat:
Napisał scarlett Zobacz post
Od ścian pomieszczenia odbił się donośny głos Anais. Za sprawą akustyki pomieszczenia,
Anais nie była pewna, czy jej się nie przewidziało.
Czemu nie ma tu żadnego planu z planem ewakuacji na wypadek pożaru?
Przeszło mu przez myśl, że może uda się go zgubić.
Pewnie mu się przewidziało
Blondyn miał wyraźnie niewyraźną minę
-Nie ważne – John powrócił do tępego wpatrywania się w ekran swojej komórki.
- pierwsze "pomieszczenie" można zastąpić słowem np. cela
- przywidziało
- planu z drogą ewakuacyjną na wypadek...
- ich zgubić
- przywidziało
- zdecydowanie niewyraźną...
- nieważne

No tak... skoro wszyscy się spotkali to na pewno wymyślą jakiś plan wydostania Maksia z rąk porywaczy Nie, chwileczkę, Maksio znowu miał farta i ktoś go już uwolnił!!! Czyli zostanie Alanek na pocieszenie...

Ciekawi mnie strasznie ten Brian, co to za jeden i skąd się we Firmie wziął? I, co najważniejsze jak planuje babcię przesłuchać? Czyżby skorzystał z metod Anais? Biedny...

Znowu wspaniałe poczucie humoru
Viv ma świetne podejście do Maksia
A Johnuś zaczyna się "odgryzać" swojej Juliette... To może być nad wyraz interesujące jeśli ma się do czynienia ze "zwycięzcą wolnej elekcji na króla Piekła"

Ale nie ma zdjęcia ślicznego Henrysia A taki jest mądry i dowcipny!

Ostatnio edytowane przez Callineck : 12.01.2009 - 01:25
  Odpowiedź z Cytatem