Porcelanowa lalka- chyba nie chcesz, żebym zginęła od strzałów karabinu?!

Bo kto wtedy skończyłby FS...?
Pearl- no, druga, która o tym wspomniała
Racja, nie układa mu się, ale kiedyś wyjdzie z tego

A Tania Tereska to właściwie na każdym swoim zdjęciu jest słodka
Maxii .- nowy czytelnik?

Cieszę się zarówno z tego, a także, że Ci się spodobało moje FS.
Vipera- dzięki
Schrei- kolejny nowy czytelnik?!

I też dzięki
Giovánni- hmm, rozumiem znudzenie moim FS... Trudno.
Tak wyjaśnię Twoją wątpliwość, sam ją sobie wytłumaczysz
Cytat:
Napisał Liv
Nie trzeba było długo czekać na reakcję funkcjonariusza.
- Wing, ja cię ostrzegam. Jeszcze raz…- zagroził surowo
- Przeprasziam- odparł więzień
Tamten jeszcze rzucił mu ostre spojrzenie, po czym udał się na swoje stare miejsce.
|
Specjalnie użyłam wyrażenia "pożycie małżeńskie", zamiast standardowego "w ich małżeństwie". I nie chodziło mi tam, żeby zostało to zrozumiane, że Lily nie kocha Dustina. Chodziło raczej o to, że wpakowała się w kłopoty, ale to tak wyglądało z punktu widzenia OSOBY TRZECIEJ.
I nie pisałam tego odcinka na odpieprz, ale Z WENĄ. Szkoda, że to tak zabrzmiało :/
Po prostu z Twojego posta wywnioskowałam brak większego zainteresowania FS. Wydaje mi się, że czytałeś bez entuzjazmu, z leksza "na odwal się" :/
niepokorna- opiekunki?!

Raczej pomocy- wyjaśnienia w kolejnym odcinku. Fajnie, że Tobie też się spodobało

.
Tym, którym nie dziękowałam za komenty, oczywiście dziękuję.
I informacja: do końca tego tygodnia NIE SPODZIEWAJCIE SIĘ odcinka. Co prawda już parę dni temu zaczęłam pisanie, ale stwierdziłam, że będę to musiała napisać JESZCZE RAZ, ale z <90% weną.
Nie mogę się za to zabrać- nie chce mi się jakoś.
I jeszcze coś: nie macie w sumie na co czekać, bo X odcinek to "przerywnik" w akcji. Znając moje możliwości, zawieje nudą. Ale mimo to chcę się postarać.
Więc poczekacie. Musicie.